Przejdź do treści

Rozwód kościelny

Na samym początku należy tutaj zerwać z nieprawidłową terminologią, która jest spotykana znacznie częściej niż prawidłowa. Małżeństwo zawarte przed księdzem katolickim nie może być w żaden sposób rozwiązane lub unieważnione. Jedyną możliwą ścieżką postępowania jest staranie się o potwierdzenie faktu, iż małżeństwo tak naprawdę nigdy nie miało miejsca, czyli stwierdzenia, że małżeństwo było nieważne.

Katolicki związek małżeński jest nierozerwalny i co za tym idzie, jego wygaśnięcie nie wchodzi w grę. Taki sam praktyczny efekt ma jednak jego nieistnienie spowodowane błędami przy jego zawieraniu lub jego faktycznym niedopełnieniem, kiedy to można liczyć na dyspensę. Właśnie stwierdzenie zaistnienia takich okoliczności nazywa się zwykle mylnie jako rozwód kościelny.

Stwierdzenie nieważności małżeństwa odbywa się w specjalnym procesie kanonicznym przed powołanym do tego trybunałem, który musi wykazać istnienie ściśle wyliczonych okoliczności by potwierdzić fakt jego nieistnienia. Wbrew pozorom, lista okoliczności powodujących nieprawidłowość ślubów małżeńskich jest dość długa. Można tu znaleźć między innymi przeszkody zrywające takie jak: wiek, pokrewieństwo, impotencję, małżonkobójstwo, uprowadzenie czy przyzwoitość publiczną. Wyróżnia się także wady zgody małżeńskiej, wśród których są takie elementy jak: brak wystarczającego używania rozumu, wiedza minimalna, błąd co do osoby, symulacja częściowa bądź całkowita, przymus i bojaźń oraz podstępne wprowadzenie w błąd. Małżeństwo mogło nie zostać prawidłowo zawarte również wtedy, kiedy ceremonia została przeprowadzona błędnie.

Powyższy proces jest zwykle skomplikowany i długotrwały. Trzeba być przygotowanym między innymi na ingerencję Obrońcy Węzła Małżeńskiego, który będzie kwestionował z urzędu składane przed trybunałem dowody.