Osoby, decydujące się na sprawę rozwodową powinny nastawić się nie tylko na potrzebę zmagania się z trudnościami prawnymi, wykazywania swojej racji przed sądem, ale przede wszystkim na… spore koszty. Każda ze stron, niezależnie od tego, która będzie składała do sądu wniosek, będzie zmuszona do znalezienia adwokata lub radcy, który będzie reprezentował jego interesy. Najlepszym prawnikiem będzie doświadczony w prowadzeniu spraw rozwodowych. Za takie usługi trzeba będzie zapłacić od około trzystu do kilku tysięcy złotych.
Cena rozwodu zależy od wielu rzeczy
Cena usługi będzie zależała przede wszystkim od złożoności sprawy – jeśli będzie ona klarowna, jasna i krótkotrwała, co rzadko się zdarza, koszty poniesione na prawnika będą niższe. Nie można zapomnieć, że ceny zróżnicowane są także ze względu na dochody klienta, a także rejonu, z którego pochodzi – w większych miastach, jak Warszawa, korzystanie z usług adwokata będzie droższe, niż w przypadku niewielkich miejscowości. Strona, która będzie składała pozew, musi się nastawić także na poniesienie opłaty sądowej – 600 zł. Będzie ona wyższa, jeśli w grę będzie wchodziło ustalenie podziału majątku, opłata sądowa będzie wynosiła 1000 zł.
W razie, gdyby ustalenie nie było potrzebne, ponieważ strony doszłyby do porozumienia w kwestii podziału majątku, opłata taka wyniesie 300 zł. Jeśli małżonek będzie wnioskował o eksmisję drugiej połówki i sąd przychyli się do tej prośby, to osoba wnioskująca będzie zmuszona zapłacić 200 zł. Opłatę za pozytywną decyzję będą musiały także ponieść osoby, na rzecz których orzeczono alimenty, niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z nieletnim czy dorosłym. Jeśli orzeczono alimenty na nieletniego, jego rodzic będzie zmuszony opłacić na rzecz sądu pięć procent kwoty, którą zasądzono. Podobnie, sytuacja wygląda w przypadku współmałżonka dorosłego – on również powinien pamiętać o uiszczeniu opłaty w wysokości pięciu procent od uzyskanych alimentów.
W razie braku satysfakcji z wyroku, gdyby ktoś poczuł się pokrzywdzony takim wyrokiem, istnieje możliwość złożenia apelacji, jednak za to także trzeba będzie zapłacić – 600 zł. W przypadku, gdy sąd zgodzi się na orzeczenie rozwodu na wniosek współmałżonka, to strona ta ma możliwość odzyskania poniesionych kosztów za taką sprawę rozwodową. Trzeba jednak pamiętać, że odzyskanie tych pieniędzy może być całkowite lub częściowo – może się okazać, że nie wszystkie pieniądze odzyskamy.
Druga, przegrana strona może zapłacić za koszty sądowe, jednak kwotę nie wyższą, niż 2160 zł. W taki sposób, chciano uprościć sprawę stronie przegranej, by była w stanie poradzić sobie ze spłaceniem zadłużenia. Warto także pamiętać, że jeśli dana strona, która złoży wniosek o rozwód, będzie zmuszona do zwrócenia kosztów drugiej strony, kiedy ten zostanie oddalony. Gdyby jednak okazało się, że kogoś nie będzie stać na poniesienie opłat, ze względu na brak pieniędzy na podstawowe potrzeby, powinien złożyć wniosek o zwolnienie z opłaty lub ustanowienie prawnika z urzędu. Sprawa rozwodowa jest więc sporym wydatkiem.
