Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że alimenty są sprawą niezwykle delikatną i wrażliwą niemal przy każdym rozwodzie. Nie bez przyczyny z problemem tym nie potrafi sobie poradzić spora grupa rozpadających się związków. Fakt jest jednak taki, że zazwyczaj rodzicom po ustaleniu tego, z kim zostaje dziecko, udaje się dojść do jakiegoś porozumienia. Często jednak w przypadku ustalenia alimentów wchodzi się na drogę sądową, co nie jest dobre dla dzieci. A rodzic, który zostaje z dziećmi alimenty chciałby otrzymywać od razu po rozpadzie rodziny. Dziś chcieliśmy się pochylić nad tematem płacenia alimentów w trakcie trwania małżeństwa, czyli jeszcze przed rozwodem.
Można starać się o alimenty w czasie małżeństwa!
Ludziom często wydaje się, że alimenty powinno się płacić dopiero po rozwodzie. Tymczasem należy zdać sobie sprawę z tego, że kiedy małżeństwo wkroczyło już na drogę rozwodową, a jedno z małżonków zostało samo z dziećmi, to już wtedy powinno i potrzebuje ono otrzymywać alimenty. Przecież niejednokrotnie jeden z rodziców nie pracuje i nie zarabia pieniędzy, a zajmuje się wychowaniem dzieci i opieką nad domem. W takich sytuacjach niezbędne są mu/jej alimenty, dzięki którym rodzina będzie mogła nadal funkcjonować. Nie ma zatem nic złego i niespotykanego w tym, że alimenty wypłacane są w trakcie małżeństwa.
Na całe szczęście jest też sporo małżeństw, które w kwestii płatności alimentów potrafią dojść do porozumienia samodzielnie, bez żadnych przeszkód i sprzeczek. W przeciwnych przypadkach w kwestii tej pomagają sądy rodzinne, które w sprawach takich działają błyskawicznie, by dać szansę na godny byt obydwu stronom. Ekspresowe rozwiązywanie tego typu spraw ma na celu zapewnienie godnego życia jednemu z rodziców oraz dzieciom.
W walce o alimenty, zarówno przed jak i po rozwodzie ważne jest to, aby być nieustępliwym. Strach i obawy przed partnerem nie mogą doprowadzić do sytuacji, w której cierpieć będzie rodzic i dziecko.
