Urlop wychowawczy odgrywa niezwykle ważną rolę w rozwoju naszej pociechy, dlatego staramy się korzystać z tego słusznie nam przysługującego uprawnienia w jak największym stopniu. To nic złego, ale pamiętać należy o tym, że i on ma swoje granice, których przekroczenie może poskutkować zwolnieniem z ważnej przecież dla nas – szczególnie przy kolejnym członku rodziny – pracy. Dlatego nie dziwią pytania o to, czy można go przedłużyć, a co za tym idzie dłużej być z dzieckiem i nie narażać się na mało przyjemne konsekwencje.
Posiadamy pewien limit części, które umożliwiają nam odbywanie urlopu wychowawczego. Każdy pracownik, który przepracował sześć miesięcy – nie tylko w danym, konkretnym miejscu – ma prawo do odbycia urlopu wychowawczego w celu zapewnienia prawidłowego rozwoju potomstwu. Wydzielany on jest na okres do trzech lat i nie może przekraczać czterech. Jeżeli nie wykorzystało się tego czasu, to można odwołać się do niego także wtedy, gdy wystąpi konieczność opieki nad dzieckiem do osiemnastego roku życia – dobrym przykładem będzie orzeczenie o jego niepełnosprawności.
Opiekunowie mogą korzystać z takiego urlopu przez okres, który nie będzie wykraczał poza trzy miesiące, a ustawa dopuszcza cztery jego części. Pracodawca zostaje związany ustawą w kwestii udzielenia urlopu – uzyskamy go na wskazany przez nas okres pod warunkiem, że poinformujemy o tym najpóźniej dwa tygodniem przed terminem jego rozpoczęcia. Jeżeli tego nie spełnimy, to pracodawca zobowiązany będzie udzielić nam urlopu wychowawczego dwa tygodnie po zgłoszeniu naszej prośby.
Każdorazowo urlop wychowawczy jest określany czasowo w udostępnionych nam przez prawo łamach na skutek naszej inicjatywy. Pamiętać jedynie musimy o tym, że do dyspozycji mamy właśnie cztery okresy, a próby jego przedłużenia potraktowane zostać mogą jako zużycie kolejnej części, którą dotychczas posiadaliśmy. Nie zawsze jednak będzie to reguła, więc równie dobrze może okazać się, że nasze szefostwo nie pozbawi nas na skutek prośby możliwości skorzystania z drugiej, trzeciej lub czwartej części.
Jak widać możemy próbować przedłużyć urlop wychowawczy, jednak należy liczyć się z omówionymi tutaj jego częściami. Nie chcielibyśmy w końcu, aby nasze starania zakończyły się nieprzyjemnościami, które szczególnie denerwujące byłyby w tak nerwowym okresie. Z zaprezentowaną tutaj wiedzą możemy jednak nieco lepiej gospodarować dawanymi nam przez poszczególne ustawy możliwościami, aby zapewnić naszemu dziecku lepsze warunki.
